Kim zostanę gdy dorosnę? Co można robić po Technologii Żywności?

utworzone przez | lip 28, 2022

Jakie studia wybrać? To pytanie zadawał sobie pewnie każdy nie jeden raz. Ja natomiast wielokrotnie otrzymuję pytanie co właściwie można robić po Technologii Żywności?

Piszą do mnie młodzi ludzie zastanawiający się czy warto?  Co można robić po ukończeniu technologii żywności? Często pytają co to właściwie znaczy być technologiem żywności? I pewnie dla wielu najważniejsze pytanie. Czy da się godziwie żyć po technologii żywności? Ciężko odpowiedzieć na te pytania w jednej zwięzłej wiadomości. Dlatego powstał ten wpis, w którym przedstawię moją perspektywę oraz zdanie o tym czy warto studiować technologię żywności i co można robić po jej ukończeniu.  Zatem….

Czy warto studiować Technologię Żywności?

Warto w ogóle studiować, nie tylko technologię żywności! Polecałabym każdemu młodemu człowiekowi choć raz w swoim życiu zaznać studenckiego trybu życia. To naprawdę przydatne doświadczenie. Nie ważne czy będziesz na technologii żywności czy technologii drewna, każde studia rozwijają i kształtują człowieka. Należy jednak mieć na uwadze, że akurat technologia żywności do najprostszych nie należy. To studia z rodzaju tych, na które pozornie łatwo się dostać ale jeszcze łatwiej wylecieć na pierwszym roku. Dlaczego? Pierwszy rok z jedzeniem nie ma absolutnie nic wspólnego. Za to pełno w nim zakuwania nauk ścisłych. Królową tych nauk oczywiście MATEMATKA (o zgrozo). I ta maturalna przy tej do zaliczenia na pierwszym semestrze to, o ludzie jak dzień do nocy. To tylko początek: chemia nieorganiczna, chemia organiczna, chemia fizyczna (tak istnieje taki twór), FIZYKA (akurat tu pisanie matury z fizyki mi się przydało i wystarczyło by zaliczyć przedmiot bez problemów), ekonomia, statystyka……Gdy po takim roku myślisz, że teraz będzie już tylko lepiej przychodzi biochemia, mikrobiologia i wiele, wiele innych w tym Inżynieria Procesowa!! (nie zna życia kto nie poprawiał poprawki, po poprawce, od poprawki egzaminu drugiego terminu a i tak wylądował na warunku, w najlepszym przypadku w kampanii wrześniowej 😀 ).  Zdecydowanie nie dajcie się zwieźć broszurom i hasłom: jakoś to będzie oby się dostać. To nie są łatwe studia. Jest duuużo nauki przez całe studia inżynierskie. I to nauki typowo technicznej i chemicznej. Liczenie, logika i pamięć są ćwiczone non stop. Podejmujcie więc decyzję świadomie.

Jednak nawet jeśli w przyszłości totalnie się przebranżowię to i tak zawsze będę twierdzić, że warto było iść na Technologię Żywności. Dlaczego?

Ukończenie Technologii Żywności sprawi, że zdobędziecie kwalifikacje do wykonywania przeróżnych zwodów.

Praca na stanowisku technologa żywności to jedynie jedna z podstawowych opcji. Absolwenci technologii żywności są cenieni na rynku pracy jako osoby posiadające szerokie i różnorodne wykształcenie, oraz przede wszystkim jako ludzie, którzy ukończyli po prostu trudne studia więc sroce spod ogona nie wypadli. 😛 Ale dość już o studiach. Jeśli macie jakieś przemyślenia czy pytania co do studiowania na technologii żywności piszcie śmiało. Z chęcią odpowiem.

Przejdźmy zatem do pytania co właściwie można robić po ukończeniu Technologii Żywności?

Być technologiem czy technolożką żywności oczywiście. Hehe. W ramach nazwy tego zawodu jest jednak setki stanowisk i zakresów obowiązków. Możesz być technolożką specjalizującą się w mikrobiologii i pracować w zakładach mleczarskich, w destylarniach, w browarach. Ale nawet w browarach są specjalizacje , np. technolog który zajmuje się tylko i wyłącznie drożdżami. Po technologii żywności możesz być technologiem, który kocha maszyny i technikę. Zajmuje się więc liniami maszynowymi, dostosowywaniem procesów itp. Możesz też pracować dla producentów maszyn i projektować od zera np. dzielarki czy wymienniki ciepła. Bo czemu nie?

Możesz być też poważaną panią technolożką żywności ds. jakości i zajmować wszelkimi systemami jakości ISO, HACCP, GMP, GHP  itp. Itd. i związaną z tym papierologią wszelkiej maści. Czym innym jest też praca technologa żywności w dziale produkcyjnym wielkiego koncernu, czym innym praca technolożki w dziale badań i rozwoju tejże fabryki. Po technologii żywności możesz pracować w firmach zajmujących się cateringiem, dostarczających półprodukty do restauracji, a także u producentów suplementów diety, których na naszym rynku nie brakuje.

Jak widać samych etatów i funkcji dla absolwentów Technologii Żywności tylko w obrębie podmiotów produkujących żywność dla konsumentów jest masa.

Nasuwa się jednak kolejne pytanie. Co po technologii żywności jeśli nie zakład produkcji spożywczej?

Jeśli masz smykałkę do handlu, lubisz kontakt z ludźmi i podróże to technolog handlowiec jest posadą dla Ciebie. Praktycznie każda większa czy mniejsza firma produkująca cokolwiek związanego z artykułami spożywczymi ma wśród swoich handlowców technologa żywności. Przykłady? Zakłady produkujące folie opakowaniowe i opakowania, producenci aromatów, błonników, barwników, drożdży, skrobi i dodatków wszelkich. Powiem Wam więcej. Firmy farmaceutyczne bardzo lubią zasilać swoje szeregi przedstawicielami handlowymi po technologii żywności bo szybciej i łatwiej się ich szkoli.

Jeśli marzy Ci się „spokojna” państwowa posadka z urzędowymi godzinami pracy ….Sanepid łelkam tu. Podobnie jak wszelkie laboratoria analityczne prywatne i państwowe. Studenci technologii żywności mają za sobą masę godzin pracy w laboratoriach. Pipetą władają często lepiej niż długopisem a metodologia badań i nazwy naczyń i sprzętów w labach od początku są do wykucia na blachę (tak sprawdzają to na kolokwiach-przynajmniej kiedyś sprawdzali).

Są też ludzie lubiący zatapiać się w papierach i procedurach ale z jakiś powodów nie poszli na prawo tylko na technologię żywności (kto im zabroni?) i pracują w firmach certyfikujących. Na przykład takich które nadają produktom znaczek EKO, halal, kosher, gluten free. Pomagają też małym firmom (nie mających technolożki ds. jakości na etacie) tworzyć wszelkie wymagane procedury zachowania jakości i bezpieczeństwa żywności. Na przykład wspomniane wcześniej HACCPy.

Jak widać możliwości pracy po Technologii Żywności jest ogromnie dużo.

Wymieniłam tylko te, które ja znam z autopsji lub podążyli nimi moi znajomi, również absolwenci technologii żywności. Jeśli ktoś pokocha uczelniany świat i odkryje smykałkę naukowca może zostać na uczelni. Kilka takich osób również znam. Są zadowoleni ze swojej pracy i drogi jaką obrali. Należy również pamiętać, że etat to tylko opcja. Zawsze po paru latach pracy, możesz stwierdzić, że praca freelancera to coś dla Ciebie. Nawiązujesz wówczas współprace z przeróżnymi firmami produkcyjnymi w zakresie doradczym. Raz opracowujesz recepturę żelków z CBD, innym razem szukasz rozwiązań na wegańską rybę mrożoną, w następnym tygodniu zajmuje Cię sos serowy, a kolejny projekt to napój witaminowy. Prawie jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz na co trafisz. Bardzo polecam taki płodozmian.

Zawsze możesz tez pisać blog, nagrywać podcast albo prowadzić program w TV bo czemu nie? 😛 (przez całe lato powtórki Poradnika Zakupowego w środy o 10.35 oraz w czwartki o 6 rano na TVP3)

Opcji jest wiele i tylko od nas samych zależy co będziemy w życiu robić. Czy to po technologii żywności czy po każdych innych studiach. Tutaj mogłabym pięknie zakończyć. Pozostaje jednak ostatnie pytanie, które również często się pojawia w kontekście studiów.

Czy po Technologii Żywności można dobrze zarabiać? Jakie są zarobki?

Oczywiście, że się da dobrze zarabiać. Tak samo jak da się bardzo przeciętnie zarabiać i bardzo źle zarabiać. Wymieniłam Wam mnóstwo posad i zakres płac między nimi jest niesamowicie rozstrzelony. Nawet w obrębie tych samych obowiązków zawodowych, technolodzy żywności zarabiają przeróżnie. Decyduje o tym lokalizacja zakładu pracy, jego wielkość i typ produkcyjny ale również doświadczenie czy kompetencje wnoszone przez pracownika. Spokojnie znajdziecie więc absolwenta/kę technologii żywności z 5 letnim stażem zarabiających 3,5 tys czy  5 tys jak i takich, którzy mają 8 tys. Będą oczywiście bardziej doświadczeni technolodzy, kierownicy działów czy zakładów, którzy pochwalą się pensjami między 10 a 15 tys. Jednak tych jest już zdecydowanie mniej. Zarobki technologów handlowców to już inna bajka. To zwykle zmienna suma, na którą ogromny wpływ ma wynik sprzedażowy. Dlatego wynagrodzenie również może się bardzo różnić w zależności od tego jak wysokomarżowy jest produkt, który sprzedajemy. W przypadku absolwentów technologii żywności, którzy próbują swoich sił w handlu można śmiało powiedzieć, że zwykle zapewniona jesta tak zwaną „pensję podstawową” a potem sky is the limit.

Tym mocno kołczingowym hasłem zakończę ten obszerny wpis. Mam nadzieję, że choć jednej młodej osobie pomogłam w podjęciu życiowej decyzji, a może ustrzegłam przed popełnieniem błędu 😛

Zapraszam Was do wciąż budowanego działu z przepisami i do innych artykułów z dziedziny technologii żywności, które znajdziecie na moim blogu. 

Na co dzień znajdziecie mnie na Facebooku i Instagramie  gdzie codziennie przemycam wiedzę technologiczną i życiową.

Serdecznie zapraszam również do zapisania swojego adresu mailowego w liście mailingowej na dole strony. Osoby z listy jako pierwsze dowiadują się o nowych artykułach i otrzymują bonusowe przepisy i materiały, do których nie ma dostępu nikt inny. Wkrótce znajdzie się tam między innymi lista do uzupełniania zapasów oraz tabela ze ściągą ile czasu można bezpiecznie i bez straty smaku oraz właściwości odżywczych przechowywać dany produkt oraz danie. Zostaw mail na samym dole strony.

Dzięki za Twój czas! Wpadaj gdy tylko masz ochotę!

technolog przy pracy

Ustawienia prywatności

Dostosuj ustawienia

Zapisz
W celu zapewnienia najwyższej jakości działania ta strona wykorzystuje pliki cookies. Zmian dotyczących plików cookies możesz dokonać w ustawieniach swojej przeglądarki.
Czytaj więcej