Masło czy margaryna? Czy dzieci powinny jeść masło?
W murach uczelni spotkać można bardzo ciekawe osobowości. Niektórzy profesorowie wybitnie potrafią zainteresować przedmiotem swoich słuchaczy i przechodzą do historii wydziału, a anegdoty o nich krążą przez lata.
Za moich studenckich czasów było takowych dwóch profesorów. Trwał między nimi odwieczny „spór”. Co jest lepsze masło czy margaryna?
Obaj wytrwale obstawiali przy swoich racjach. Godzinami mogli snuć dysputy o wyższości jednego nad drugim i odwrotnie.
Był to niesamowity spektakl rozgrywający się na oczach studentów, którzy z zaciekawieniem i uśmiechem na ustach wsłuchiwali się w dysputy tychże profesorów o odmiennych poglądach.
Konflikt ten trwał lata i z tego co mi wiadomo nigdy nie został rozstrzygnięty.
Ale dzięki temu, że trwał tak długo pokolenia studentów do końca życia zapamiętają wady i zalety masła i margaryny. I do końca życia zapamiętam czy dzieci powinny jeść masło.
Co to jest masło? Phi….Każdy oczywiście wie, ale spójrzmy na ten produkt okiem technologa.
Przejdźmy więc do definicji (które uwielbiam o czym dowiesz się tutaj). 🙂
Masło to emulsja typu W/O czyli woda w oleju, składająca się z tłuszczu mlecznego (masło extra minimum 82%) i wody.
Jest produktem wysokotłuszczowym otrzymanym w wyniku zmaślania, wydzielonej z mleka i odpowiednio przygotowanej śmietanki. Zmaślanie to nic innego jak ubijanie tłustej śmietanki do momentu powstania grudek masła.
W zależności od metody produkcyjnej, taka śmietanka ma od 30 do nawet 45% tłuszczu.
Masło jest bogatym źródłem łatwoprzyswajalnych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach : A,D,B12 i K
Margaryna to również emulsja z tym, że głownie tłuszczów roślinnych. Zgodnie z obowiązującym prawem margaryna to produkt w formie stałej, miękkiej emulsji, nadającej się do spożycia przez człowieka o zawartości tłuszczu od 40 do nawet 90%.
Margaryna nie zawiera cholesterolu i jest bogatym źródłem NNKT czyli niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Margaryna może zawierać nawet 60% NNKT podczas gdy masło ma ich ok. 3%.
Ale wciąż nie wiemy. Czy małe dzieci powinny jeść masło czy margarynę?
Wszystkie mamy znają teorię 1000 pierwszych dni.
Dla niedzieciatych, napiszę krótko, że teoria ta zakłada iż pierwsze 1000 dni żywienia dziecka jest kluczowe dla przyszłego rozwoju i zdrowia malucha.
Dlatego też dzieciom do 3 roku życia staramy się nie podawać cukru, soli i wszelkich substancji uznawanych za szkodliwie wpływających na zdrowie.
Ale co z tym masłem? Dawać czy nie dawać? Czy dzieci powinny jeść masło?
Dawać! Dzieci powinny jeść masło. Zgodnie z zaleceniami tłuszcze nasycone i cholesterol nie powinny być ograniczane małym dzieciom, tj. do lat trzech.
W tych pierwszych trzech latach życia mózg dziecka rozwija się najintensywniej. Masło odgrywa istotną rolę w rozwoju mózgu i układu nerwowego.
Obrazowo mówiąc, mózg składa się z cholesterolu, a masło to cholesterol w czystej postaci. To tak jak z syropem z reklamy TV, który pijemy i trafia prosto do płuc prawda?!
Masło zjadane przez małe dzieci trafia prosto do mózgu, by mógł rosnąć i prawidłowo pracować.
U osób dorosłych to samo masło trafia prosto do żył i serca odkładając się i tworząc złogi. Śpieszmy się zatem jeść masło bo tak szybko może zacząć nam szkodzić.
Okazuje się jednak, że to też nie do końca prawda. Najnowsze badania wykazują że co prawda masło jest bogate w cholesterol. Ale ma niewielki wpływ na poziom cholesterolu we krwi ze względu na ogólną ilość spożywania go w ciągu dnia.
Jeśli więc nie nadużywamy tego produktu nie zaszkodzimy sobie i nie zwiększymy ryzyka ataku serca. Należy jednak pamiętać iż obecne margaryny roślinne zawierają dobroczynne dla nas fitosterole. Substancja ta czynnie pomaga w obniżaniu poziomu szkodliwego cholesterolu LDL we krwi. Wybierając więc smarowidło do naszych kanapek warto zadbać by miało informację o zawartości fitosteroli.
Uwielbiam masło i nie wyobrażam sobie kuchni bez jego aromatu. Nic nie smakuje tak dobrze jak świeży chleb posmarowany pysznym masłem. Wiecie o czym piszę prawda.
I choć nigdy nie użyłabym margaryny do kanapek, to jak najbardziej polecam ją do ciast i deserów, gdzie świetnie się sprawdzi.
Jak zawsze w życiu wszystko jest kwestią proporcji i umiaru. W zróżnicowanej i zdrowej diecie człowieka znajdzie się miejsce na wszystko, nawet na chlebek z masełkiem i solą.
Smacznego!
P.S. Jak dodać masło do diety niemowlaka, który przecież nie zajada się jeszcze kanapeczkami? Dodaj odrobinę do zupki, przetartej dyni czy innego warzywa. 🙂
Jeśli szukacie przepisów i inspiracji z wykorzystaniem masła i margaryny. Zapraszam do zakładki przepisy. Codzienną dawkę inspiracji znajdziecie na FB i IG. Jeśli podobał Wam się tekst piszcie, komentujcie, przesyłajcie dalej.
A może macie do mnie jakieś pytania albo jakaś żywieniowa sprawa niezwykle was nurtuje? Dajcie znać. Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie.
